Witam w ukochany piatek wieczorem.
Jak Wam sie podobal ostatni przeboj "weselny" w rosyjskim wydaniu???
Ja musze powiedziec, ze tez bym sie napil Belvedere Vodka (pisownia oryginalna i mam w barku, ale samemu jakos nie wchodzi
. I tu bede absolutnym patriota, nie chce zadnej rosyjskiej, ani tym bardziej szwajcarskiej, bo oni nie maja w tym temacie pojecia, co jest dobre
, wodki) na weselu corki czy syna w takiej scenerii.
Za krotki jednak jestem finansowo. Fajnie jednak popatrzec i pomarzyc.
Ta wodka Belvedere na weselu corki czy syna jest jednak w moim (i Waszym) zasiegu. Pomyslcie o tym, zanim ozenicie synow lub wydacie za maz corki na weselu, o ktorym rodzina i znajomi beda pamietac do konca zycia. Roznica w cenie wesela to kilka tysiecy zlotych.(Mozna upolowac w markecie lub zaplacic pelna cene 99PLN za 0.5 litra, np. w carrefourze chyba w 2019 roku przed Swietami Bozego Narodzenia byla cena 75zl za 0.5 litra, czyli dokladnie tyle, ile najnizsza bezclowa cena na lotnisku Chopina w W-wie na wylotach. A wierzcie mi, w tym temacie, tzn. cen alkoholi na lotnisku w Warszawie jestem/no dobra bylem, dopoki latalem
, ekspertem i nikt mnie tu nie zaskoczy/l.
Zwiedzilem wszystkie mozliwe sklepy na lotnisku w W-wie i wiem, ze sa roznice. I to czasem spore. Wystarczy przejsc kilkadziesiat metrow po terenie lotniska i zaoszczedzic kilkadziesiat zlotych. W cenach papierosow tez, chociaz sam nie pale.
) A goscie Wam pogratuluja, bo nazajutrz dobrze sie poczuja.
Co do samopoczucia nazajutrz-sprawdzone osobiscie.
No dobra, watek jednak dotyczy przebojow, a nie pijakow czy palaczy.
Co powiecie na powrot,
no dobra, na chwile
, do przebojow muzyki powaznej?
Tylko na chwile
. Obiecuje, ze na dlugi weekend zaszalejemy.
Na poczatek proponuje barokowy rock Jana Sebastiana Bacha Toccata and Fugue in D minor BWV 565. Nawet sie nie podejmuje przetlumaczyc tytulu.
https://www.youtube.com/watch?v=Nnuq9PXbywA
Mocne, jak porter okocim albo zywiec.
Dobre jednak. A nawet piekne. Nawet na kaca.
I niech tu ktos kuzwa zaprzeczy.