Agencja celna na granicy szwajcarskiej- Focus93 GmbH

[Ula]

W sumie to sie zle wyrazilam. Prawie kazde auto ktoro, jest eksportowane z CH do Polski przez osobe prywatna jest dokladnie kontrolowane przez celnikow. Szwajcar, ktory wywozil auto z CH do Polski tez mial komplikacje, nie spodziewal sie tego.

[bogwar]

Agencja Celna Focus95 jest firma szwajcarska, jestem jedyna osoba z j. polskim w tej firmie. Naprawde tu nie chodzi o podawanie godzin pracy poniewaza kazde nasze biuro ma inne godziny otwarcia poniewaz na kazdym przejsciu jest inaczej, export jest inny, import inny i tranzyt tez. A jesli chodzi o opinje o Polakach i o Polsce to chcialabym tylko tyle aby rodacy nie kreciki, nie kombinowali na tej granicy. Niestety prawie kazde polskie auto, gdzie odprawa jest robiona na osobe prywatna jest dokladnie kontrolowane. Z czegos to wynika.

To wiele wyjasnia. Dla Szwajcarow weekend to rzecz swieta. Nawet w soboty za dodatkowa gratyfikacje nie chca pracowac. A z drugiej strony kilka lat temu w referendum odmowili prawa do dodatkowego tygodnia urlopu w roku dla kazdego. No coz, kto ich zrozumie. Co kraj, to obyczaj.
Ot......, zludzenie optyczne, ogloszenie w jezyku polskim skojarzylo mi sie z polska firma.
Jeszcze raz przepraszam za obcesowosc. Dzieki za cierpliwosc. Zawsze uwazalem, ze......, kobiety lagodza obyczaje. Powinno ich byc wiecej w polityce. Moze byloby mniej wojen, a my, faceci, mielibysmy wiecej czasu w domu na......... spokojne wypicie piwa, bo Panie..... wyszlyby na "zebranie" i nikt by nie przynudzal.
Pozdrawiam i......gratuluje.
bogwar

P.S. Co by nie bylo, reklame macie udana. W 2 dni ponad 200 wyswietlen. Gratuluje.
To daje ponad 100 dziennie. Jak lista przebojow, ktora jest na forum bezkonkurencyjna.

[Ula]

Ach Bogwar,

Przepraszasz mnie za obcesowsc bo firma okazala sie nie polska tylko szwajcarska. Jak juz wiesz, ze firma jest szwajcarska to nawet nie przeszkadza Ci, ze nie podaje godzin pracy. W naszej firmie rodowici Szwajcarzy pracuja tez w sobote. I naprawde nie wiem czego ty mi gratulujesz, bo nie ma zadnego powodu ku temu.

[bogwar]

Ach Bogwar,

Przepraszasz mnie za obcesowsc bo firma okazala sie nie polska tylko szwajcarska. Jak juz wiesz, ze firma jest szwajcarska to nawet nie przeszkadza Ci, ze nie podaje godzin pracy. W naszej firmie rodowici Szwajcarzy pracuja tez w sobote. I naprawde nie wiem czego ty mi gratulujesz, bo nie ma zadnego powodu ku temu.

Ach Ula,
Tak, bo wiem, ze jesli firma jest szwajcarska, to zalatwienie sprawy urzedowej w weekend trzeba przewidziec i uzgodnic.
Myslalem, ze polska firma moze byc bardziej elastyczna i przez to konkurencyjna. Po zastanowieniu nie wiem jednak, czy firma polska moze swiadczyc uslugi odprawy celnej na granicy szwajcarskiej. Pewnie nie. Tak z rozbiegu myslalem, ze moze, bo przeciez generalnie kazda polska firma moze w Szwajcarii swiadzyc uslugi. Z pewnymi ograniczeniami oczywiscie, ale to odrebny temat.
A gratuluje Ci bycia jedyna pracownica z jez. polskim w szwajcarskiej firmie. Oznaczylem to niebieskim kolorem, ale pewnie byl malo widoczny.
Widze, ze na forum sprawdza sie tylko kolor czerwony.

[Ula]

Bogwar, piszesz: "A gratuluje Ci bycia jedyna pracownica z jez. polskim w szwajcarskiej firmie."

Sorry, tego to juz nie rozumiem. Ja ludzi nie dziele na Polakow, Szwajcarow, Niemcow tz. wg. narodowosci czy tez wg. jezyka. Dla mnie czlowiek jest dobrym czlowiekiem albo nie, jest dobrym specjalista albo nie. Pochodzenie, paszport, jezyk ojczysty mnie nie interesuje. Kogos lubie albo nie. Jesli ktos w pracy jest mi pomocny, serdeczny to mnie nie interesuje czy to Polak, Eskimos czy Szwajcar.

Pozdrawiam

[bogwar]

Bogwar, piszesz: "A gratuluje Ci bycia jedyna pracownica z jez. polskim w szwajcarskiej firmie."

Sorry, tego to juz nie rozumiem. Ja ludzi nie dziele na Polakow, Szwajcarow, Niemcow tz. wg. narodowosci czy tez wg. jezyka. Dla mnie czlowiek jest dobrym czlowiekiem albo nie, jest dobrym specjalista albo nie. Pochodzenie, paszport, jezyk ojczysty mnie nie interesuje. Kogos lubie albo nie. Jesli ktos w pracy jest mi pomocny, serdeczny to mnie nie interesuje czy to Polak, Eskimos czy Szwajcar.

Pozdrawiam

Ulu,
przeczytaj dokladnie prosze, co napisalem w moim poscie. Czy ja w ktorymkolwiek jego momencie wspominam o jakichkolwiek narodowosciach? Przeciez ja tak naprawde nie wiem, czy jestes Polka. Czy obcokrajowiec nie moze byc polskojezyczny? Teraz to ja Ciebie juz nie rozumiem. A to w ogole ciekawe zjawisko socjologiczne, ze dwie osoby rozmawiajace w jednym jezyku sie nie rozumieja. No ale dobra, nie chcesz gratulacji, to ja niniejszym oficjalnie cofam.
Co do dzielenia ludzi, ja w pracy dziele ludzi na pracowitych i nierobow, zwanych inaczej obibokami. I jesli ktos jest pracowity, zna sie na robocie, to moze byc nawet zielonoskory, albo z Arktyki. Tez jestem w stanie sie z nim zaprzyjaznic. Ba,....., mam w pracy kolege, nie Szwajcara, ktory sie, mowiac krotko, "obija" w pracy, ale mimo to go lubie.

Pozdrowka.

[Ula]

Bogwar, ja jestem tylko czlowiekiem, nie rozumiem.
Wytlumacz ni prosze czemu: "A gratuluje Ci bycia jedyna pracownica z jez. polskim w szwajcarskiej firmie."

[bogwar]

Bogwar, ja jestem tylko czlowiekiem, nie rozumiem.
Wytlumacz ni prosze czemu: "A gratuluje Ci bycia jedyna pracownica z jez. polskim w szwajcarskiej firmie."

Gratulowalem Ci bycia jedyna, jak sama zacytowalas moj post. Jedyna, czyli niepowtarzalna. Jedyna, czyli nie do zastapienia, jedyna w swoim rodzaju. Jesli nadal nie rozumiesz, to sorry, moj jezyk polski jest zbyt ubogi, zeby Ci to wyjasnic. Chyba zbyt dlugo jestem w Szwajcarii. Kuzwa, chyba musze pojsc na kurs jezyka polskiego.

[Ula]

Bogwar,
przynajmniej masz poczucie humoru i to sie liczy.

https://www.instagram.com/p/C5eCDWjKPxR/

[bogwar]

Bogwar,
przynajmniej masz poczucie humoru i to sie liczy.

Zeby tutaj nie zwariowac,
trzeba czasem poswirowac.
Wiec probuje sie ratowac,
zeby tutaj nie zwariowac.
Piwo, tance, wody (przez o z kreska) nie.
Nie jest ze mna az tak zle.
Chociaz przyznam Ci sie szczerze,
do pijakow juz naleze.
I nie jestem tu jedyny.
Nie rob wiec zdziwionej miny.
Mlodzi, starsi, calkiem starzy.
Bardzo czesto tez Szwajcarzy.

Bo alkohol pity z umiarem,
nie szkodzi nawet w duzych ilosciach.
A wiesz czym sie rozni pijak od alkoholika?
Pijak pije, bo lubi, a alkoholik, bo musi. Mam nadzieje, ze nie bede juz musial wyjasniac.


https://www.instagram.com/p/C5eCDWjKPxR/

A link swietny. Usmialem sie do bolu.
I jak najbardziej na czasie.

Pozdrowka.
bogwar