Zarobki w Szwajcarii

[bogwar]

Cześć, chciałbym odkopać temat i zapytać jak aktualnie wyglądają zarobki w Szwajcarii, bo zastanawiam się czy nie wyjechać aby zarobić na budowę domu.
Zastanawiam się ile faktycznie rocznie można zarobić, chciałbym porównać to z moimi aktualnymi zarobkami w Austrii.
Obserwuję oferty od dłuższego czasu, dla mojej specjalizacji najlepsze stawki jakie widziałem to 42chf na godzinę + 18chf dieta, rozumiem że jest to stawka brutto i ciekawi mnie jak wygląda netto które wpływa na konto. Najwięcej ofert których znajduje to 38chf + 16chf dieta więc przyjmijmy takie zarobki. Wymiar czasu pracy to 45h/tyg. Opierając się na Lipcu dałoby to 207h x 38 + 16 x 23 = 8234chf. Mieszkanie to 1000chf miesięcznie , ubezpieczenie na 3 miesiące Polskie. Mógłby ktoś mi udzielić informacji ile to mniej więcej netto?
Dodatkowo chciałbym zapytać jak wygląda sprawa 13 i 14 pensji, w umowie nie ma żadnej informacji.
Jak wygląda zwrot podatku, dodam że nie jestem po ślubie i mam 4 letnie dziecko w Polsce. Partnerka prowadzi działalność z niskim dochodem, mój główny ośrodek życiowy jest w Polsce.
Aktualnie zarabiem w Austrii 2500€ (14 pensji) miesięcznie wliczając w to diety i częściowy zwrot kosztów podróży + dostaje zwrot podatku raz w roku około 4000€, familiebehilfe jakieś kilkadziesiąt €. W Polsce płacę do US raz 50zł raz 150zł..
Dodatkowo w Austrii pracuję w systemie 4/3 czyli 4 dni pracy i 3 dni w Polsce (mam około 500km), a w Szwajcarii musiałbym siedzieć kilka tygodni (info z biura pracy) żeby zjechać na kilka dni. W biurze powiedziano mi też, że wyjdę na tym raz lepiej, tj. że zarobki roczne w Szwajcarii są większe o 100% w odniesieniu co mam teraz
Myślicie że warto zmieniać?

Witaj Gosciu.
Alez sobie wybrales nicka, ja pierdziele.
Jego filmy kiedys uwielbialem, bo sam cos trenowalem. Zszedl jednak "na psy" moim zdaniem i juz go nie lubie.
On to jednak On, a Ty to Ty.
Uwielbiam konkrety, ale zadales tyle pytan, ze nie wiem, czy zdaze na nie wszystkie odpowiedziec w jednym poscie. Juz probowalem kilka dni temu, ale oczywiscie trwalo to zbyt dlugo i post "szlag tafil". Wscieklem sie wtedy, bo zadna kopia sie nie zapisala, jak to mialo byc. No ale coz, trzeba zyc dalej.
Dzis tez probowalem i tez kolejny post z konkretami "szlag trafil". Mam to juz w d...e.
Powiem wiec ogolnie. Tak, mysle,ze warto zmieniac.
Pozdrawiam.
bogwar.

Witaj.
Ja jestem uparty "do bolu" i sprobuje jednak odpowiedziec szczegolowo na Twoje pytania. Bez wzgledu na Gosci informatykow obslugujacych nasze Forum. Po prostu albo "wygram z nimi", albo "zgine". Zartuje oczywiscie, bo pewnie znowu przegram, ale mam w zanadrzu myk od bratanka, ktory jest informatykiem i jesli znow przegram, zastosuje ten myk i ich pokonam.
"pokonanie" oczywiscie oznacza, ze umieszcze na Forum caly moj post, ktory pisalem nawet 2 godziny (ja nie jestem wirtuozem klawiatury, poza tym sprawdzam ortografie, gramatyke, interpunkcje i skladnie zanim wysle post ), co wczesniej bylo abstrakcja.
Na poczatek informacja co do "osrodka zyciowego". Na podstawie "umowy o unikaniu podwojnego opodatkowania" podpisanego miedzy Polska i Szwajcaria we wrzesniu 1991 roku (z pozniejszymi zmianami, ale to byly zmiany "kosmetyczne"), Twoj "osrodek zyciowy" jest tam, gdzie przebywasz dluzej niz 183 dni w roku kalendarzowym. Nie wiem jaka umowa obowiazuje miedzy Polska a Austria, czy tez cala UE, ale wiem, ze umowa ze Szwajcaria jest bardzo korzystna dla Polaka (rezydenta szwajcarskiego) pracujacego w Szwajcarii. Jest to tzw. umowa o "wylaczeniu z progresja", czyli dochody szajcarskie nie sa opodatkowane w Polsce, ale ich wysokosc jest doliczana do ewentualnych (jesli nie masz zadnych dochodow w Polsce, nie musisz nawet skladac PITa) dochodow uzyskanych w Polsce i od dochodow TYLKO POLSKICH jest naliczony procentowo podatek zgodnie z polska tabela podatkowa. Co ciekawe i korzystne dla podatnika pracujacego w Szwajcarii, bedacego w zwiazku malzenskim lub udokumentowanym zwiazku partnerskim (wspolny adres zamieszkania, rachunki i w Szwajcarii byc moze cos jeszcze, ale tu moja wiedza nie siega), w Polsce nie ma obowiazku wspolnego rozliczenia malzonkow/partnerow zyciowych, wiec jesli partnerka zarabia duzo mniej, to jest bardzo korzystne, bo ma prawo sie sama rozliczyc z tego niewielkiego dochodu w Polsce, a Ty,... no muszac sie rozliczyc wspolnie (takie sa w Szwajcarii przepisy) musisz jednak doliczyc do swoich niewspolmiernie wyzszych dochodow, dochody malzonki/partnerki, ktore jednak przy Twoich dochodach szwajcarskich maja mikroskopijny wplyw na wysokosc placonego przez Ciebie podatku. To oczywiscie w przypadku rozliczenia indywidualnego. W przypadku pozostania przy rozliczeniu "u zrodla", czyli to co robia wszystkie Temporärbüros na "dzien dobry", zaplacisz duzo wiekszy podatek (zalezny od dochodow, kantonu, stanu cywilnego itd.). Dlatego polecam WSZYSTKIM opodatkowanym podatkiem Quellensteuer rozliczenie INDYWIDUALNE. Owszem, na co uczulam, jesli juz sie raz ktos rozliczy indywidualnie, bedzie to musial robic "z urzedu" do konca pobytu w CH. Coz to jednak znaczy "koniec pobytu"?
He,he...., napisalem oczywiscie duzo wiecej, ale mam wrazenie, ze to nie informatycy, a pojebana sztuczna inteligencja cos blokuje.
A moze jest to zwiazane z iloscia znakow lub dlugoscia pisania?
Szanowni Admini, mam oficjalne pytanie jako zwykly forumowicz, czy pieprzona sztuczna inteligencja ma/moze miec jakikolwiek wplyw na nasze Forum? I nie chodzi mi tu o ilosc wyswietlen, tylko o ingerencje w tresc postow.
Bede wdzieczny za odpowiedz.
Pozdrawiam.
bogwar