



Wszyscy smutni, w domach siedza,
wiadomosci tylko sledza.



Ilu chorych? Ilu zmarlo ?


Ilu sie o smierc otarlo ?



Jeszcze kilka takich sesji
i wiekszosc bedzie w depresji.


I dlatego drogie Panie,
dowcip na odreagowanie.

Choc Panowie tez czytaja

i w dowcipie udzial maja.
W tym dowcipie jednak Panie
wioda prym zdecydowanie.


Staruszka przechodzi przez jezdnie w miejscu niedozwolonym.
Widzi to policjant i mowi :
na zebry babciu, na zebry.
Na to staruszka :
idz cholero sam na zebry. Ja mam emeryture.


