Polacy w Szwajcarii

Witajcie.
Zalozylem nowy watek w temacie "Zycie w Szwajcarii" przede wszystkim dla wszystkich "po uszy" zakochanych w Szwajcarii i dla tych, ktorzy zamierzaja "na stale" wyemigrowac do Szwajcarii, "palac przy okazji wszystkie mosty za soba", lub ktorzy juz wyemigrowali z takim zamiarem i zdaje im sie, ze to najlepszy wybor i nic lepszego w zyciu sie nie moza przytrafic.
Polecam w tym temacie artykul, a wlasciwie platne ogloszenie na cala strone, co znaczy, ze gosc finansowo nie jest plotka, bo ma/ial w Szwajcarii firme zatrudniajaca ponad 60 osob,(chociaz, gdyby sie baaaaardzo uprzec, to mozna to ogloszenie finansowo "lyknac"), ale jest obcokrajowcem. Przyjechal do Szwajcarii z Kosowa w wieku 4 lat. Obecnie, jak wywnioskowalem z artykulu, ma lat 37.
Polecam jednak do przeczytania i ZROZUMIENIA artykul/ogloszenie w dzisiejszej (2 sierpien 2021r) darmowej gazetce 20Minuten, wydanie region Bern, strona 7. Nie wiem, czy w innojezycznych wydaniach tez jest to ogloszenie/artykul i czy na tej samej stronie, dlatego zalaczam link do elektronicznego wydania tej gazety w wersji niemieckojezycznej. To prawa strona, bialy tekst na ciemnej stronie ze zdjeciem goscia w okularach.
Ciekawa lektura.

https://epaper.20minuten.ch/#read/644/R ... 21-08-02/6

Pozdro.
bogwar

Dawno nosiłem się z zadaniem pytania/pytań dotyczących życia W Szwajcarii, a mianowicie :

Czy kolejne lata rezydowania w CH, napawają optymizmem w porównaniu z ubiegłymi, czy poziom bytowania wzrasta z każdym rokiem i jak to się ma do możliwości odkładania nadwyżek gotówki bez popadania w skrajność z oszczędzaniem. W jakim stopniu pandemia wpłynęła na gospodarkę szwajcarską i jakie to miało skutki dla obcokrajowców z utrzymaniem posady i wynagrodzenia. Jak wielu rodaków zanosi sie z zamiarem powrotu do kraju po dotychczasowych obostrzeniach i założeniu , ze kolejna fala pandemii uderzy jeszcze mocniej delta [(alfa i omega)] ?

Te kilka pytań chciałem umieścić w wątku "Pytania do Bogwara",ale ten sposób mógłby zmylić innych forumowiczów do podzielenia się swoimi refleksjami, przemyśleniami i ogólnie zabraniem głosu. Dlatego " kamień spadł mi z serca" na nogę , za co dziękuję Tobie bogwar ,ze czujesz bluesa, nie tylko w wątku muzycznym.

Pozdrawiam.