No niestety, ja tez nie. Moze to jednak i lepiej, niz mieliby pisac jakies glupoty i kocopaly, ktore czesto wypisuja ludzie na rzeczonym facebooku. Zajrzalem tam. Wyglada na to, ze wiekszosc (nie wszyscy oczywiscie, bo rzeczowe posty tez znalazlem ) tam piszacych nie potrafi sklecic zdania zlozonego. Jak pisales, "cwierkanie", ktore czesto nic nie wnosi do dyskusji. Ja jestem "do bolu" przytomnym, praktycznym i "chodzacym po Ziemi" czlowiekiem (odlatuje tylko wtedy, kiedy mam orgazm , albo sie "napije" ). A ze wiekszosc naszych kochanych Rodakow lubi "plywac" w swych wypowiedziach, to sie po prostu boja, ze ich "sciagne na Ziemie" i nie pisza. Nigdy jednak nie skrytykowalem (i przysiegam, ze tego nie zrobie ) kogos, kto pisze z sensem i do rzeczy. Nawet, jesli mam odmienne zdanie. Z Toba przeciez tez nie zawsze sie zgadzam , a czy powiedzialem o Tobie cos krytykujacego, czy "nie daj Boze", obrazliwego???? Nie pamietam, zebym kogos na Forum obrazil. Opieprzylem, owszem, ale tylko wtedy, kiedy wypisuje glupoty. Dzieki temu jednak nasze Forum jest zrodlem rzetelnej wiedzy na temat zycia w Szwajcarii i tego bede pilnowal dopoki mnie stad Adminy nie wywala, albo sie zestarzeje i nie bede w stanie pisac. Tu pomijam oczywiscie ewentualny fakt mojej lub Forum "przedwczesnej" smierci. Poniewaz jestem czlowiekiem przewidujacym, moze rowniez nastapic "wypalenie zawodowe" , na ktore ostatnio podobno dostaje sie nawet zwolnienie lekarskie. Jest tez opcja (i to najbardziej prawdopodobna w "dajacej sie przewidziec, choc nie najblizszej, przyszlosci") , ze najzwyczajniej wroce do Polski, tam bede "hulal" i wtedy zycie w Szwajcarii juz mnie tak naprawde niezbyt bedzie interesowalo. Wtedy wszyscy "stlumieni" przeze mnie beda mieli pole do popisu.LAIK-onik pisze: ↑13 marca 2022, 21:57Nie widzę ochotników do pisania czegokolwiek i dzielenia się swoimi pomysłami lub chęcią podzielenia się doświadczeniem. Jesteś ostatnim Mohikaninem, który tutaj twórczo się udziela, a i zarazem żandarmem trzymającym Ordnung na forum. Na tym drugim, na fejsie jest większa chęć użytkowników do pisania, ale poziom dyskusji jest irytujący.
Masz "muzykę" do pisania obszernie... w dobie tweetów, gdzie szybkość wymiany tekstów jest prawidłem i oznaką szybkiej reakcji na kontr tekst.
Księżycówka była ujęta w cudzysłów i nie oznaczała w tym wypadku samogonu, ale porę dnia i jej spożywania. "Koledze współczuje", bo go zajechałeś rozmowami, sądząc po melodii, jaką masz do pisania...
Pozdrawiam.
W "wolnych" tematach jednak, hulaj dusza.
Ostatnim????? A moze pierwszym???? Tak bym wolal, bo ja juz swoje lata mam, a Szwajcaria przezyla dwie wojny swiatowe, przezyje i trzecia, bo gdzie mozni tego swiata beda deponowac fortuny? . Poza tym jest jedynym krajem na swiecie, gdzie ilosc miejsc w schronach przeciwatomowych jest wieksza niz liczba mieszkancow. Tak, tak. Liczba miejsc w schronach to ca 8,6 mln, a liczba mieszkancow ca 8,2mln. Ta rezerwa to zapewne dla najbogatszych z calego swiata. . Tu zakladam oczywiscie, ze nasze Forum tez przezyje. Chocby w schronie przeciwatomowym.
Tu znow nie trafiles, bo raczej jest odwrotnie. To raczej ja go hamuje w gadaniu. Moze dlatego, ze ja jestem ca co 2 tygodnie w Polsce i tam "gadam do bolu"(tu piszac, "odpoczywam" od gadania), a on "bywa" w Polsce ca co 2-3 miesiace i nie ma z kim pogadac (poza mna oczywiscie ) na co dzien.
Pozdrowka.
bogwar