bogwar pisze: ↑13 maja 2021, 08:37
bogwar pisze: ↑13 maja 2021, 05:46
Mial byc spokojny sen, a mi spac nie daje.
Kuzwa, ten statni pokaz "mody", to nie byl pokaz "mody" , tylko meskiej"wygody"przygody".
Niech ktos z Was, facetow, z reka na sercu powie, ze patrzyl na kostiumy, a nie na cialo???
Mi to sie nie zdarzalo.
Widzac takie ciala, po co ta otoczka cala???
No i co jest mlodzi???
Toz spac sie nie godzi.
Czy ja, stary dziad,
majac tyle lat.
mam tu sam balowac?????
muzy nie zalowac??
Trudno.....stane w szranki...
Niech graja Brathanki.....
https://www.youtube.com/watch?v=OyOgz84 ... MM&index=4
No co jest kochani? Wciaz jestescie "na bani"?
Ta i inne panie wylecza Wasze "banie".
Na szczescie nie wszyscy mlodzi pija.
A jak pija, to z umiarem.
Bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w duzych ilosciach.
Ja jestem tego przykladem. Nie jest to wiec puste zdanie.
Jak na weselu. Na koniec tancerzy niewielu. Panie sie rozgladaja, z kim tanczyc nie maja.
Bo mezowie (partnerzy),..........ech, kuzwa,........ albo go nie ma
, albo pod stolem lezy.
Ja zawsze w Sylwestra, albo na weselu z parkietu schodzilem ostatni (no dobra, czasem jeden z ostatnich, bo kuzwa "byla" do domu sie spieszyla.
A raz mnie w Sylwestra zostawila
. Ale na takie momenty, kiedy bylem "podciety" mialem kolege i na niego moglem liczyc. Odstawil mnie samochodem calego do domu. Sam nie pil wtedy.(Przyznam, ze nie pamietam dlaczego, bo generalnie pil. Moze zona mu zabronila?
) Mi moja byla nigdy nie zabronila.
I za to Ja cenie do tej pory.
Zreszta nigdy bym sie nie zgodzil na jednoosobowe kierownictwo w dwuosobowym
zwiazku, powaznym, jakim jest malzenstwo.
Inna sprawa, ze nie naduzywalem nigdy tego rownouprawnienia. Na imprezy ZAWSZE ja kierowalem samochodem "tam", a ona wracala. Zeby bylo sprawiedliwie).
No dobra, nie bede kozaczyl. Zdarzylo sie pare razy (ale doslownie pare, mysle, ze nie przekroczylo dziesieciu,
a jesli to tylko o kilka ,
ze musialem robic za kierowce w obie strony. Za moja oczywiscie wczesniejsza zgoda.
Inaczej sobie nie wyobrazam.
Kobiety czasem sa po prostu kuzwa zlosliwe i wymuszaja zgode najczesciej na nieswiadomym na co sie zgadza facecie. Zazwyczaj jest to w lozku, albo gdy facet jest "na bani". Dlatego pije z umiarem.
No dobra, to byly wyklady,
jakie daja dziady.
A teraz kuzwa mlodziezy,
ktora jeszcze lezy.
Niech otworzy smartfona.
Nie nie, to nie zona.
Ta Cie nie opieprzy.
Nastroj Ci polepszy.
https://www.youtube.com/watch?v=l8hleJh ... ng&index=3
A jak zobaczycie jej sutki,
to bedzie Was dwoch dlugich.
Nawet ten, co zazwyczaj jest malutki.