magol13 pisze: ↑25 października 2021, 16:27
Mam pytanie do Was forumowiczów. Czy ktoś z was miał tutaj unfall?konkretnie upadek ze schodów na klatce schodowej w miejscu zamieszkania. Bo miałbym parę pytań, może być na priv.
Witaj.
Jesli w momencie wypadku byles w stosunku pracy lub na RAVie masz jak najbardziej prawo do dniowek wypadkowych z SUVA, w wysokosci 70% lub 80% srednich zarobkow z chyba 6 czy 12 miesiecy przed wypadkiem. Bedac w stosunku pracy lub na RAVie oplacasz przeciez skladke NBU (sprawdz na rozliczeniu od pracodawcy lub z RAVu), czyli Nichtbetriebsunfallversicherung (ubezpieczenie od wypadku poza praca). Jesli to bylo w drodze do pracy, tez jestes ubezpieczony, mimo, ze tej skladki (BU, czyli Betriebsunfallversicherung, ubezpieczenie wypadkowe w pracy oraz w drodze do- i z- pracy) nie widac w rozliczeniu. Jest ona obowiazkowa i w calosci pokrywana przez pracodawce lub RAV. Wypadek nalezy zglosic do SUVA poprzez pracodawce lub RAV, wypelnic sporo formularzy i uzbroic sie w cierpliwosc. Pierwsza kasa wplynie po 2-3 miesiacach. Odszkodowanie (tzw. Integritätsentschädigung) mozna dostac tylko w przypadku nieodwracalnej utraty jakiejs czesci ciala, czyli np. palca, reki, ucha itd., jakiegos organu wewnetrznego lub w przypadku psychicznych nastepstw wypadku. Ponizej link do przykladow w temacie. Na dole jest link, po kliknieciu na ktory mozna zadac prawnikowi bezplatnie pytanie.
https://www.regelrecht.ch/rechtsanwalt/ ... haedigung/
Sam 8 lat temu zlamalem noge i to Polsce. Musiala byc operacja nastawienia kosci (kosc smiesznie cieniutka, ta na zewnatrz nad kostka, ale niestety nie bylo mowy o transporcie do CH). Wszystko zalatwilem przez internet, ale na pierwsza kase czekalem prawie 3 miesiace, bo sie nie mogli wyjaic, jaki naliczyc Quellensteuer.
Wypadek mialem na poczatku kwietnia, a CH pojawilem sie dopiero na poczatku wrzesnia. Probowali nie sciagnac wczesniej, ale zgadzali sie na wszystkie zabiegi a nawet na rehabilitacje, zaordynowane przez lekarzy w Polsce. Oczywiscie wszystko musialem dokumentowac na biezaco elektronicznie. Zwracali nawet za tlumaczenie na niemiecki, oczywiscie po przedlozeniu rachunkow. To bylo jednak 8 lat temu i moglo sie cos w temacie zmienic. Z pewnoscia jednak nie moglo sie zmienic prawo do dniowek wypadkowych, bo inaczej przeciez skladka bylaby bez sensu.
Jesli nie byles w stosunku pracy ani na RAVie i nie miales wykupionego ubezpieczenia wypadkowego z platnymi dniowkami wypadkowymi, tylko np. "przyklejone" do Krankenkasse, bedziesz mial jedynie pokryte koszty leczenia. Co warto wiedziec, ubezpieczenie wypadkowe dziala przez 30 dni po wygasnieciu stosunku pracy lub wymeldowania z RAV. Ciekawa opcja po ustaniu stosunku pracy lub wymeldowaniu z RAV jest rowniez mozliwosc zawarcia indywidualnego ubezpieczenia na max 6 miesiecy w SUVA (tzw. Abredeversicherung), ktore obowiazuje w CH i na calym swiecie, a jest wspanialym wyjsciem, jesli ktos sie np. wybiera na dluga wyprawe po swiecie. Mozna je jednak zawrzec tylko wtedy, jesli sie bylo wczesniej ubezpieczonym w SUVA. Koniecznie jednak trzeba je zawrzec najpozniej w ciagu tego miesiaca obowiazywania ubezpieczenia podstawowego po ustaniu stosunku pracy lub wymeldowaniu z RAV. Mozna je zawrzec na 1 do max 6 miesiecy. Koszt to 45 CHF miesiecznie. Zreszta link ponizej wiele wyjasni. To jeden z moich "kwitow".
https://www.allianz.ch/de/privatkunden/ ... gI9pvD_BwE
I pamietajcie, ubezpieczenie wypadkowe poza praca mozna oczywiscie dolaczyc do Krankenkasse i wtedy skladka jest zdecydowanie mniejsza, ale w razie wypadku Krankenkasse pokryje tylko koszty leczenia i to pewnie uwzgledniajac udzial wlasny. SUVA pokrywa koszty leczenia i wyplaca dniowki wypadkowe, co przy dluzszej niemozliwosci wykonywania pracy pozwoli spokojnie placic rachunki. A w tym drugim przypadku mozna zbankrutowac, albo sie wyczyscic z oszczednosci na rachunki.
Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
bogwar