Podatki w Szwajcarii

[bogwar]

Te wszystkie ulgi i myki oczywiscie przy zalozeniu rozliczenia indywidualnego. Przy pozostaniu przy opodatkowaniu Quellensteuerem nie ma tych mozliwosci.
Jesli ktos czegos nie zrozumial, niech pisze. Wyjasnie.
Pozdr.
bogwar

Witajcie.
Cos mi sie dzis zebralo na podatki. Moze dlatego, ze niedawno musialem wplacic kolejna "przymusowa" rate podatku. A to jest bolesne. W ostatnim poscie zapomnialem dodac, ze te wlasnie myki mozna stosowac na przestrzeni 10 lat, czyli od 5 lat przed przepisowym wiekiem emerytalnym, do 5 lat po nim. Warunkiem jest wykonywanie pracy zarobkowej. Pobierajac wylacznie emeryture nie ma takiej mozliwosci pomniejszania podstawy opodatkowania. Rowniez w roku ukonczenia przepisowego wieku emerytalnego, mozna (koniecznie!!!!!) przed urodzinami wplacic kwote na konto 3a i za chwile ja wyplacic majac prawo do jej odliczenia od podstawy opodatkowania za dany rok podatkowy. Jesli ktos po osiagnieciu przepisowego wieku emerytalnego przechodzi definitywnie na emeryture musi zlikwidowac wszystkie konta filara 3a. Jesli nadal pracuje (nawet na czesc etatu), moze te myki kontynuowac maksymalnie do 70tych urodzin. Te myki mozna rowniez robic bedac na RAVie, ale tylko do ukonczenia przepisowego wieku emerytalnego, bo jak wiadomo (lub nie ), po jego ukonczeniu zasilkowe eldorado wygasa "z przyczyn naturalnych". Pociecha jest to, ze pracujac nadal nie jest potracana skladka na RAV (ALV) 1,1%, jak rowniez 1400CHF miesiecznie (lub 16800 CHf rocznie) jest wolne od skladki na 1 filar, czyli AHV.
To tyle na dzisiaj dla zainteresowanych.
Pozdrowka.
bogwar

[bogwar]

Witam ponownie w watku o podatkach.
Poniewaz jestem szczegolarzem i odpowiadam za to, co pisze (niezaleznie od tematu i mojego stanu fizycznego, tu pomijam ewentualne zhakowanie mojego konta), po kontrolnym przejrzeniu moich postow w temacie podatkow i zalaczonych do nich linkow do urzedowych stron szwajcarskich urzedow podatkowych (te nie mogly sie zmienic, bo sa z tego roku) stwierdzam, ze powyzsze linki sa nieaktualne. Dlaczego? Wychodze tu na idiote podajacego linki do nieistniejacych stron. A to jest wkurzajace, bo te strony istnialy, kiedy podawalem do nich linki. Przysiegam. Adminy, o co chodzi???? Czy wiecie cos o tym?????
bogwar

[Mac]

Czesc bogwar,

Jak dlugo czeka sie na zwrot z rozliczenia podatku? Czy faktycznie az do dwoch lat?

[bogwar]

Czesc bogwar,

Jak dlugo czeka sie na zwrot z rozliczenia podatku? Czy faktycznie az do dwoch lat?

Witam.
Generalnie trwa to 3 do 4 miesiecy. Znam jednak 2 przypadki dotyczace kolegow, kiedy trwalo to prawie 2 lata. W pierwszym ciagle kazali dostarczac koledze jakies dokumenty, ale bylo to dawno temu, wiec moze byl to przypadek incydentalny i pani referentka byla jakas nieogarnieta. W drugim przypadku (inny kolega) zmienil kanton zamieszkania i tez trwalo to prawie 2 lata, bo twierdzili, ze musieli sciagnac z kantonu poprzedniego zamieszkania wszelkie dokumenty. To bylo jednak tez dawno temu, ale mialo miejsce dlatego o tym wspomnialem. Ja w ostatnich latach bylem rozliczony i dostawalem ewentualny zwrot (lub termin doplaty) przed uplywem 4 miesiecy. Jesli jednak sie rozliczymy w pierwszym podanym przez Urzad Skarbowy terminie, moze to potrwac troche dluzej, bo jak podpowiada logika, wtedy splywa do Urzedow Skarbowych najwiecej rozliczen, a urzednikow przeciez z tego powodu nie przybywa. Za rok 2019 np. dokumenty do rozliczenia zlozylem na poczatku listopada 2020 (tak, na poczatku listopada 2020 roku, ale o tym za chwile), a rozliczony bylem chyba w lutym 2021, a w tym roku, dokumenty za rok 2020 zlozylem w polowie lipca i przed koncem listopada dostalem prowizoryczne rozliczenie i zwrot podatkow gminnego i kantonalnego. Co do podatku krajowego (Bundessteuer) do tej pory cisza.
Proponowany przez Urzad Skarbowy termin rozliczenia mozna jednak przesunac bezplatnie (od tego roku do 15 lipca, pozniej pociaga to za soba koszty. Wczesniej bezplatnie mozna bylo przesunac termin rozliczenia nawet do 15 listopada), lub odplatnie maksymalnie do 15 listopada roku nastepnego. Trzeba znalezc w internecie link do odpowiedniego formularza, wypelnic go i wyslac przez internet. To, co pisze dotyczy na pewno kantonu Bern. Ze jest identycznie w innych nie dam glowy. Trzeba zawsze sprawdzic na stronach kantonalnych Urzedow Skarbowych kantonu zamieszkania. Przypomne, ze kiedys pisalem, ze w kilku kantonach (6 czy 7) nie ma w ogole mozliwosci rozliczenia indywidualnego dla posiadaczy pozwolen L i B. Od tego roku jednak weszly spore zmiany w sprawach dotyczacych podatku Quellensteuer (pisalem o tym wczesniej w tym watku) i byc moze cos sie zmienilo w temacie. Zeby sie upewnic wystarczy napisac e-maila czy wykonac telefon do wlasciwego Urzedu Skarbowego.
Mam nadzieje, ze cos rozjasnilem.
Pozdr.
bogwar

[bogwar]

Czesc bogwar,

Jak dlugo czeka sie na zwrot z rozliczenia podatku? Czy faktycznie az do dwoch lat?

Przypomne, ze kiedys pisalem, ze w kilku kantonach (6 czy 7) nie ma w ogole mozliwosci rozliczenia indywidualnego dla posiadaczy pozwolen L i B. Od tego roku jednak weszly spore zmiany w sprawach dotyczacych podatku Quellensteuer (pisalem o tym wczesniej w tym watku) i byc moze cos sie zmienilo w temacie. Zeby sie upewnic wystarczy napisac e-maila czy wykonac telefon do wlasciwego Urzedu Skarbowego.
Mam nadzieje, ze cos rozjasnilem.
Pozdr.
bogwar

Okazuje sie, ze sie zmienilo i od tego roku wszyscy moga skladac wniosek o rozliczenie indywidualne.
Ponizej link w temacie.

https://www.estv.admin.ch/estv/de/home/ ... /2021.html

Przy dochodach rocznych brutto powyzej 120tys. CHF (kanton Genewa 500tys.) jest to przeprowadzane z urzedu.

[Mac]

Dzieki bogwar!

My nadal jestesmy opodatkowani "u zrodla" (Quellensteuer), ale postanowilismy za zeszly rok sie rozliczyc by odliczyc koszty Kity, ktore sa horrendalne.
Mielismy duze przeboje z doradca podatkowym - bardziej na wlasciwym rozliczeniu zalezalo mu zeby nam wcisnac trzeci filar.

Nadal czekamy na odpowiedz od urzedu.

Bardzo metodycznie podchodzisz do tlumaczenia spraw podatkowych, moze powinnismy miec tu kacik wykladowy?

[LAIK-onik]

Dzieki bogwar!

Bardzo metodycznie podchodzisz do tlumaczenia spraw podatkowych, moze powinnismy miec tu kacik wykladowy?

Kącik będzie... przytulny, gdy wykładowca mógłby spodziewać się pewnej rzeczowej, " symbolicznej" wdzięczności, bo za friko ciągnie ten portal. Jak mniemam sprawia mu to satysfakcję i czuje wewnętrzną potrzebę wsparcia rodaków. Jednak zauważam, że wielu potrzebujących i jednorazowych " gości" , z premedytacją lokuje tutaj swoje pytania z dziedzin około prawnych, unikając pełnopłatnej usługi prawnej.

Nie jestem adwokatem bogwara, ale uważam, że pytający ogłaszają tutaj swoje problemy i pomijają możliwość korzystania z poczty prywatnej, bo taki zabieg niósłby za sobą poczucie okazania wdzięczności materialnej. Niech nikt, nie stara się mnie uświadamiać , że "pasażer na gapę" stawia pytania w trosce o rozwój tego przybytku i jego perypetie będą pomocne dla wszystkich.

PS Pozdrawiam wszystkich jednorazowych, zaopatrzonych przez bogwara użytkowników.

[bogwar]

Dzieki bogwar!

Bardzo metodycznie podchodzisz do tlumaczenia spraw podatkowych, moze powinnismy miec tu kacik wykladowy?

Kącik będzie... przytulny, gdy wykładowca mógłby spodziewać się pewnej rzeczowej, " symbolicznej" wdzięczności, bo za friko ciągnie ten portal. Jak mniemam sprawia mu to satysfakcję i czuje wewnętrzną potrzebę wsparcia rodaków. Jednak zauważam, że wielu potrzebujących i jednorazowych " gości" , z premedytacją lokuje tutaj swoje pytania z dziedzin około prawnych, unikając pełnopłatnej usługi prawnej.

Nie jestem adwokatem bogwara, ale uważam, że pytający ogłaszają tutaj swoje problemy i pomijają możliwość korzystania z poczty prywatnej, bo taki zabieg niósłby za sobą poczucie okazania wdzięczności materialnej.Niech nikt, nie stara się mnie uświadamiać , że "pasażer na gapę" stawia pytania w trosce o rozwój tego przybytku i jego perypetie będą pomocne dla wszystkich.

PS Pozdrawiam wszystkich jednorazowych, zaopatrzonych przez bogwara użytkowników.

No przeciez jest........., ten wlasnie watek. Oczywiscie w temacie podatkow. W kazdym innym tez byc moze i bywa w tej samej formie.
Nie ma takiej opcji.
W tej formie owszem. Moze kiedys na wspolnym piwku, a nawet pijanstwie . Bywalem na tancach w Bernie, o czym pisze/pisalem,( bo watek zdycha) w innym watku "Tance, hulanki, swawole" w dziale "Rozne". Poki co mam zalobe i tanczyl nie bede (tu z gory przepraszam wszystkie Panie ), ale wypic piwo, czy inny trunek???? Nie widze przeciwwskazan. Przeciez cwicze to i tak w kazdy weekend.
A i owszem. Dzieki temu portalowi jestem "tylko" pijakiem , a nie alkoholikiem. No bo co ma tu robic w weekendy (kiedy nie jest w kraju) normalny polski obywatel, ktory tu tylko pracuje , a cala rodzine, kolegow (owszem tu tez mam ), przyjaciol (owszem, ale na palcach jednej reki moge ich policzyc i jeszcze palec/palce zostana/nie wolne/y , ale nie powiem ile ) i kochanke w Polsce?
I bardzo dobrze i o to chodzi. Pogielo Cie czy co, moj Szanowny Wspolpracowniku w watku przebojow???
A ja sprobuje. I mam argumenty nie do zbicia. Tak, perypetie danego Forumowicza (i odpowiedz na nie) moze byc pomocna , no dobra, nie dla wszystkch, ale dla ilus innych, majacych ten sam lub podobny problem. A teraz wyobraz sobie, ze musze na kazde zapytanie odpowiadac w poczcie prywatnej. Az tyle wolnego czasu to ja nie mam. Pracuje na pelny etat, gonie tak czesto, jak sie da, do Polski, a tam to juz w ogole na nic nie mam czasu. Nawet "bzykam" w biegu. Na szczescie mam wyrozumiala kochanke. Moze gdzies sie "uzupelnia". To jednak juz jej problem. A rozwoj tego przybytku przy okazji jest jak najbardziej pozadany. Czy chcesz mnie wpedzic w alkoholizm??? Dzieki forum pozostaje "tylko" pijakiem.

[LAIK-onik]

"A teraz wyobraz sobie, ze musze na kazde zapytanie odpowiadac w poczcie prywatnej. Az tyle wolnego czasu to ja nie mam."

Przekonałeś mnie tą zawaloną skrzynką, ( na browara ) pełną... od mojej sugestii ,aby przesyłać bezpośrednio na nią pytania. Jestem przekonany , ze taki zabieg spowodowałby kumulacje ludzkich potrzeb w zakresie doradztwa podatkowego i urzędowego z tego tytułu.

Mój wcześniejszy wywód dotyczył "gości", których aktywność wynika z chęci uzyskania porady, aby później zniknąć i nie podzielić się efektem uzyskanej pomocy. ( w uproszczeniu)

PS. temat ze swojej strony uważam za wyczerpany i nie będę w TYM wątku zabierał uwagi obserwujących i potrzebujących pomocy prawnej.

[bogwar]

Mój wcześniejszy wywód dotyczył "gości", których aktywność wynika z chęci uzyskania porady, aby później zniknąć i nie podzielić się efektem uzyskanej pomocy. ( w uproszczeniu)

I to jest najbardziej bolesne, bo czasem musze naprawde troche czasu poswiecic na grzebanie w przepisach (no dobra, zdobyta wiedza pozostaje i kiedys zaprocentuje). Ba, raz (calkiem niedawno) nawet, Forumowiczka prosila o porade na forum, ja jej napisalem wiadomosc prywatna, o czym ja na forum poinformowalem, po czym przez kilka miesiecy nie raczyla nawet tej wiadomosci przeczytac . Nie wiem, czy nie umiala czy sprawe olala. W kazdym razie, jesli sprawa wymaga podania jakichs wrazliwych danych osobistych, wtedy oczywiscie moja skrzynka na wiadomosci prywatne jest jak najbardziej do dyspozycji. W przypadkach natury ogolnej, wolalbym jak pisalem w swoim poscie, czyli na forum otwartym.
Pozdrowka.
bogwar