Oczywiscie, ze szczegoly sie roznia. Dlatego zawsze uczulam: czytajcie prosze na kantonalnych stronach urzedowych. Co do wiedzy rodowitych Szwajcarow, to bym sie na niej absolutnie nie opieral, bo o wielu sprawach urzedowych czy podatkowych nie maja zielonego pojecia. Pobieraja pensje i w ogole sie nie interesuja jej czesciami skladowymi, czy tez poprawnoscia jej naliczenia. A w ksiegowosci kazdej firmy (zwlaszcza ksiegowosci firm obslugujacych Biura Posrednictwa Pracy, bo te zatrudniaja najczesciej najtansze Biura Rachunkowe) pracuja ludzie, ktorzy sa tez czasem ulomni w swojej wiedzy. I wiem to z wlasnego doswiadczenia.DrMarcin pisze: ↑26 maja 2024, 09:45Z mojego researchu wynika, że zezwolenie B jest wymagane, szczegóły różnią się w kantonach. Nawet rodowity Szwajcar którego poprosiłem o wyszukanie nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi. Jak się wszystkiego dowiem na miejscu to na pewno się z Wami podzielę, może się komuś przyda.
Poza tym chcę odwiedzić kilka miejscowości, zobaczyć gdzie poczuję się na tyle dobrze, żeby tam zamieszkać o ile oczywiście będzie tam nieruchomość w zasięgu moich możliwości. Wolę dłużej i spokojniej, niż żeby później żałować. To jednak decyzja na wiele lat...
UPDATE: w Glandon Apartments po tygodniu (!) korespondencji i marnowania mojego czasu nagle sobie przypomnieli, że bez szwajcarskiej umowy o pracę nie wynajmą mi mieszkania, nawet gdybym zapłacił za kilka miesięcy z góry.
Jeszcze nie wylądowałem w Szwajcarii a już zaczynam mieć ich dość i googluję, jak się żyje w Austrii...
Co do zycia w Austrii nie wiem, wiec sie nie wypowiem. Mysle jednak, ze zarobki w CH sa wieksze (mimo kosztow zycia), wiec decyzja nalezy do Ciebie.
Pozdr.
bogwar